Trwają prezentacje pierwszego na rynku samochodu dostawczego o napędzie hybrydowym PHEV. To Ford Transit Custom z silnikiem benzynowym 1.0 Ecoboost oraz baterią litowo-ionową który na napędzie elektrycznym przejedzie do 56 km a na napędzie spalinowym ponad 400km. Ponadto można go ładować zwykłym prądem przez wtyczkę w przednim zderzaku.
Ford pokazuje auto, także w wersji pasażerskiej Turneo i przyjmuje zamówienia na samochód, który może jeździć w strefach bez emisyjnych, wyznaczanych w wielu miastach, a na zwykłych drogach w trybie spalnowym rozwija do 120 km/h. Jeździliśmy nim w Sztokholmie, wkrótce napiszemy bardzo dokładnie jak to działa i jak się może opłacać.
Nowy Custom ma też moduł łączności internetowej w standardzie i geofencing pozwalający na automatyczne przełączanie napędu na elektryczny gdy wjeżdżamy do zamkniętych stref w centrach miast. Hybryda nie oznacza utraty ładowności ani pojemności ładowni.
Napęd hybrydowy pozwala na wybór 4 różnych trybów jazdy i doładowywania baterii umieszczonej pod podłogą. Zależnie od preferencji, cały prąd z prądnicy może iść albo do akumulatora albo część do baterii a część do napędzania auta. Silnik 1 litrowy o mocy 120 KM ma ograniczone obroty dla jego trwałości, a zasilany jest benzyną ze zbiornika 50 litrowego.