W grudniu 2023 eActros 300 Tractor w ramach testu wykonywał przewozy zlecone przez Grupę CLIP firmie STS Logistic w Swarzędzu. Zalety pojazdu docenili kierowcy, a klient widzi w nim doskonałe narzędzie do zastosowań w transporcie tzw. ostatniej mili.
Grupa CLIP wyprzedza swoją strategią rozwoju przyszłość logistyki, inwestując w proekologiczne rozwiązania od wielu lat. Jednym z przejawów takiego podejścia jest konsekwentny rozwój transportu intermodalnego, jak również inwestycje w instalacje fotowoltaiczne dużej mocy. W grudniu 2023 roku Grupa CLIP zdecydowała się przetestować eActrosa 300 Tractora, zlecając należącej do holdingu spółce STS Logistic transport wahadłowy na trasie ze Swarzędza do Wrześni. – Świat zmierza w stronę alternatywnych paliw środków transportu. Transformacja jest nieuchronna – mówi Bartosz Nowacki, dyrektor transportu STS Logistic. – Grupa CLIP jest tego świadoma, stąd np. inwestycje w infrastrukturę takie jak panele fotowoltaiczne, które produkują 8 MW energii – więcej niż obecnie wynosi zapotrzebowanie. Dzięki temu, kiedy pojazdy elektryczne dołączą do floty, ładowanie będzie mogło się odbywać szybko.
Ten Actros 300 Tractor przewoził w ramach testu zwoje blachy z bazy CLIP w Swarzędzu do Wrześni i z powrotem, wykonując od jednego do trzech takich cykli. – Sprawdzaliśmy go pod różnym obciążeniem – od 6 do 32 ton– chcieliśmy zobaczyć, jak pojazd będzie się zachowywał i jak wpłynie to na jego wydajność – wyjaśnia Bartosz Nowacki. – Nasi kierowcy byli pod dużym wrażeniem dynamiki eActrosa: niezależnie od tonażu moc była od razu w pełni dostępna – w pojeździe spalinowym przy takim samym obciążeniu spada ona do ok. 60%.
Podczas testu firma STS Logistic korzystała z mobilnej ładowarki o mocy 40 kWh, udostępnionej przez dealera Mercedes-Benz Trucks, firmę MB Poznań. – Na tę chwilę to była jedyna możliwość, bo w bazie CLIP nie mamy na razie mocniejszej stacjonarnej ładowarki – mówi Bartosz Nowacki. – To oznaczało, że ładowanie trwało dłużej, niż by to miało miejsce z ładowarką 160 kWh. Trzeba też przyznać, że nasz test przypadł na okres zimowy, co także wpłynęło na większe zużycie energii. W połączeniu z mocniejszą ładowarką samochód mógłby jednak pracować nawet przy niskich temperaturach praktycznie non stop i pozwoliłoby to w pełni wykorzystać potencjał tego modelu eActrosa.
Elektryczna ciężarówka Mercedes-Benz Trucks spotkała się z bardzo dobrym odbiorem przez kierowców. – Oprócz wspomnianej już dynamiki, podkreślali przede wszystkim ciszę w kabinie, co bardzo podnosi komfort pracy – mówi Bartosz Nowacki.
Nad przebiegiem testu, podczas którego eActros 300 Tractor pokonał łącznie 1335 km, czuwał eConsultant Daimler Truck Polska – Damian Rendzikowski. – Dzięki temu cały czas czuliśmy się pewnie, mimo że to nasze pierwsze doświadczenie z elektryczną ciężarówką – podkreśla Bartosz Nowacki. – Zarówno ze strony eConsultanta, jak i zespołu dealera, czyli MB Poznań, mieliśmy zapewnione pełne wsparcie merytoryczne i organizacyjne. Również przeszkolony serwis zareagował błyskawicznie na drobną usterkę, która się pojawiła. Na początku odbyliśmy także szkolenie, które zdecydowanie poszerzyło naszą wiedzę na temat elektromobilności. Jestem przekonany, że eActros ma duży potencjał, zwłaszcza w zestawieniu z transportem intermodalnym, w którym specjalizuje się Grupa CLIP. Emisja CO2 w eActrosie wynosi zero, analogiczny pojazd spalinowy emituje rocznie ponad 90 ton dwutlenku węgla. Połączenie tych dwóch rozwiązań pozwoliłoby więc znacznie odciążyć środowisko i rozpocząć nowy etap w historii transportu.
EActros wpisuje się w strategię rozwoju Clip, dekarbonizacji i dążenia do zero emisyjności transportu ciężarowego i intermodalnego.